Green Door

 Tytuł: Green Door

Tytuł Oryginalny: 魂 囚 西門
Tytuł Alternatywny: Hun Qiu Xi Men, Soul Prisoner Simon
Scenariusz: Lee Ting Yu
Kraj: Tajwan
Odcinki: 6
Rok Wydania: 2019
Czas trwania: 50 min.
Gatunek: Suspens, Thriller, Romans, Supernatural


Drama na podstawie powieści Joseph'a Chen'a o tytule "Catharsis".

Tłumaczenie i Korekta: Awisa


Opis: Sung Yen to psychoterapeuta borykający się z problemami związanymi z jego zawodem, wraca z USA, aby założyć własną praktykę na Tajwanie, gdzie tajemniczy, wydawać by się mogło 'astralni' pacjenci i niesamowite wydarzenia rzucają światło na jego mroczną przeszłość.


Linki

Odcinek 1     Ok-ru   Cda
Odcinek 2     Ok-ru   Cda
Odcinek 3     Ok-ru   Cda
Odcinek 4     Ok-ru   Cda
Odcinek 5     Ok-ru   Cda
Odcinek 6 Ostatni  Ok-ru Cda



Komentarze

  1. Piątkowy wieczór uważam za mega udany, doktorek od początku widać , że jest specyficzny i nie będziemy się z Nim nudzić. Też chciałabym mieć taki biznes 2 klientów w tygodniu i już jestem na plusie... żyć nie umierać. Sama fabuła rewelacyjna no troszkę obawiałam się tych zjaw, a to całkiem sympatyczne i ciut straszne. Były momenty takie " ale o co chodzi" ale i takie "WOW" no i co już koniec kiedy to minęło. Więc czekamy na kolejny super seansik i pięknie dziękuję za tłumaczenie. Polecam warto zacząć oglądać Zielone drzwi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Momentów typu " ale o co tu chodzi, będzie więcej 😂" zjawy nie są straszne i nie jest ich nie wiadomo ile 😊 Niepokój można czuć przez ogólny klimat tej dramy 😁

      Usuń
  2. Nooo robi sie coraz ciekawiej, pierwsza rzecz o jakiej pomyślałam na końcu jaka babcia moze miec niewyjaśnioną sprawę?? Kurde nie chce spolerować ale ... no nic nie będę psuła oglądania innym. No dzis sie jeszcze bardziej zakręciło :P Dziękujemy za tłumaczenie dzięki Tobie Awisa miałyśmy seansik pełen zagadek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę państwa Kto jeszcze nie ogląda tego serialu czas zacząć. Dzieje się z każdym odcinkiem wchodzę w niego głębiej a pytań z każdą chwila przybywa za to odpowiedzi brak. Co powoduje jeszcze większą ciekawość i chęć obejrzenia kolejnego odcinka na który trzeba tak długo czekać...
    Dziękuję Awisa :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję, że oglądasz :) To już połowa dramy, z pewnością zaczną nam coś wyjaśniać w przyszłym odcinku :P

      Usuń
  4. Początek odcinka 4 i miałam takie dziwne uczucie, nasz główny jest w rzeczywistości pacjentem ( coś na kształt Gothika) ale zaraz mi przeszło ;)
    Zaczynam coraz bardziej współczuć Yu Mei, 7 lat chodzenia a jej chłopak zachowuje się w stosunku do niej w ten sposób. Która kobieta by to wytrzymała?!
    Oglądając z Anią, rozkminiałyśmy Mary i niestety, teoria o wykorzystywaniu sexualnym się sprawdziła i to właśnie przez tę osobą. Odcinek pełen bólu, przez wzgląd na Mary :( Druga sprawa, jest taka, że Mary się jeszcze nie urodziła a Yu Mei spodziewa się dziecka, więc czyżby Mary była, jej córką? A ojcem... :(
    kolejna sprawa nie dająca mi spokoju, to sny naszego doktorka, co za nimi się kryje?! i czemu mam wrażenie, ze doktorek jest jak Piotruś Pan :(
    Dziś doszedł mafiozo i już namieszał mi z bratem w głowie :P
    Jeszcze tylko dwa. A tu jest coraz więcej pytań.
    Dziękuję za tłumaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jedno, efekt motyla, co muszą zmienić by Mary nie cierpiała ?! :(
      Boję się, że może z tego wyjść więcej złego, niż by główny ze swoją asystentką myśleli :(
      Oby za tydzień, się więcej rozjaśniło.

      Usuń
    2. Ale jak sie zachowuje w stosunku do niej? Chodzi Ci o to, że nie przyszedł na spotkanie, czy o całokształt jego postawy?
      Analizując drame nie wpadłam na trop z Efektem Motyla, albo o nim zupełnie zapomniałam, tak wiele trzeba mieć na uwadze.
      I rzeczywiście można pomyśleć, że nasz doktorek jest jak Piotruś Pan przez niemożność dokonania dorosłych decyzji w sprawach, które jego dotyczą. Całkiem trafne spostrzeżenie 🤔
      Nie wiem na ile 5 wyjaśni sytuację, ale na pewno 6 będzie pod znakiem - 🤯

      Usuń
    3. Jako para ze stażem 7 letnim są sztuczni. Mam wrażenie, że Sung Yen zwodzi Yu Mei; jej zależy na nim a On traktuje ją jako dodatek do życia, czasami przyjemny, czasami uciążliwy, w większości czasu zbędny. Dla Sung Yena praca jest główną wartością - ok, ale nawet Mary zauważyła, że przesadza i mógłby się rozerwać troszkę. W życiu Yu Mei i Sung Yena brak mi chemii i jakiejkolwiek więzi, odnoszę wrażenie, że nasz główny swoja partnerkę traktuje przedmiotowo. No cóż, nie lubię go za to! Tu już nawet babcia nie pomoże :P
      O efekcie motyla wspomniała asystentka - Pani Liu, kiedy mówiła, że muszą pomóc Mary już teraz, co zmieni całą jej przyszłość i nie będzie chciała popełnić samobójstwa. Widać skoro temat Ci umknął uwadze, nie jest dalej ciągnięty i jest mało istotny.

      Usuń
  5. Jestem . zdolne paluszki męża i łeb na karku naprawiły problem i jestem znowu udało się.
    4 odcineczek czekałam na odpowiedzi a tu no cóż trzeba jeszcze poczekać i uzbroić się w cierpliwość . Cieszę się, że dowiedzieliśmy się wiecej o Mary. Sama Hipnoza mocna scena , dobrze nagrana i pokazująca uczucia przerażonej uczennicy. Tak chciałam ja przytulić , poprawić jej nastrój zapewnić , że teraz już będzie lepiej. Ogromny smutek i żal jak Ona bardzo to przeżyła jak te wspomnienia do niej wróciły. Jeśli chodzi o narzeczoną to nigdy jej nie lubiłam ale po tym odcinku faktycznie troche mi jej szkoda. Wiedziała jednak na co sie decyduje. Zna go tyle lat w związku są od 7 lat miała czas na okiełznanie jego zachowań a jeśli nie to jak widać nowych kandydatów nie brakuje. Ukrywanie ciąży i zwlekanie z wyjawieniem prawdy źle wróży wiedząc jeszcze jaka była jego reakcja na samą myśl o dzieciach. Nie mogę doczekać się kolejnego odcinka żeby dowiedzieć się czegoś wiecej , tym bardziej , że mój ulubiony kobiecy bandzior no zaintrygowałaś mnie tym co napisałaś wczoraj. Dziękuję za Twój czas i trud włożony w tłumaczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę pozdrowić męża i podziękować, za naprawienie problemu :)
      Scena hipnozy Mary to moim zdaniem jedna z najlepszych scen w tej dramie (a znalazłam 2, które zasługują na aplauz). Młoda aktorka poradziła sobie świetnie z przekazaniem emocji, coś pięknego i dogłębnie wzruszającego.
      Co do doktorka i jego dziewczyny, szczerze przyznam, ze ich związek ni ziębi mnie ni grzeje, totalnie ich olałam :(
      Kobietka bandzior jedna z moich ulubionych postaci <3 Ona da nam popalić już za tydzień 🤭

      Usuń
  6. 5 odcinek za mną , nie wiem co napisać. Sprawa mojego kobiecego bandziora tak mnie rozłożyła na łopatki a później jeszcze wyjaśnienie historii babci i Majora tu się tego spodziewałam , nie powiem , że nie ale sceny z dziadkiem łezki mi poleciały. Ogólnie cały odcinek mega wzruszający , piękny , chwytający za serce. Bardzo mi szkoda sekretarki , nie wiem czemu ale to Ona pasuje mi do doktorka a Kto wie czy od dawna skrycie go nie kocha, ale wiedząc że ma dziewczynę nie chce niszczyć ich przyjaźni. Za tydzień już koniec i mimo , że bardzo chcę wyjaśnienia sprawy Mary to nie chcę się z Nimi żegnać :( Dziękuję za tłumaczenie i przepraszam , że dziś jakoś tak smutno ale taki mam nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  7. No to zakończyłam swoja przygodę z serialem , bardzo polecam . Awisa musze Ci powiedzieć , ze bałam sie tego odcinka , tego czego możemy się dowiedzieć i jak to wpłynie na zakończenie. A muszę Ci powiedzieć , że zaskoczona nie jestem. Już dawno z Krysia podejrzewałyśmy Kim jest Mary... wiec to mnie nie zdziwiło. Cała sprawa która wydarzyła sie w Stanach też przewidziałam i chyba każdy kto ogląda uważnie doszedł do tych samych wniosków. Jedyne co to zaskoczyła mnie postać sekretarki bo miałam ja za prawdziwą przyjaciółkę a okazała się Kimś innym. Zakończenie no cóż ... bardziej podobał mi sie początek odcinka :P pewnie dlatego , że nigdy nie lubiłam jego narzeczonej. Nie zmienia to faktu , że serial mi się podobał i do ostatniej chwili trzeba było czekać , żeby rozwikłały sie wszystkie zagadki. Bardzo polecam a Tobie ślicznie dziękuję za poświęcony czas i trud który włożyłaś żebyśmy cieszyli sie polskimi literkami. Do poczytania przy kolejnej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czas na mnie. Miałam zamiar inną dramę obejrzeć tę japońską z detektywistycznym motywem i film chyba filipiński? o kobiecie co prowadziła audycję radiową i zaprosiła do domu słuchaczkę. Jednak Green Door zwyciężył. Zrobiłam przez niego maraton nocny. A Awisa, tak zachęcała abym przez ten czas obejrzała coś na poczekaniu z jej bloga. Teraz będę dawkować. Zielone drzwi były mocne dla mnie. Do teraz mam jeszcze świeże obrazy. Nawet chciałabym jeszcze raz przelecieć, przeanalizować pewne wątki. Przyznaję, że ta seria jest świetna pod względem psychologicznym. Każdy wątek został super wyjaśniony. Zaskoczeniem dla mnie było Mary, choć na początku myślałam, taka podobne do narzeczonej doktorka, nagle pomyślałam sobie widzi swoją przyszłość. Większym zaskoczeniem było dla mnie same studio i asystentka. Jednak jego "urojenia" okazały się zbawienne dla niego. Pomogły mu odblokować coś, co zablokował sam. Dzięki, temu mógł iść dalej naprzód. Tak, jak przedstawiało motto tej serii "Jeśli samemu sobie nie pomożesz, nie pomożesz innym". Awisa, Bardzo dziękuję za czas poświęcony tej serii. Warto było ją obejrzeć. Dała sporo do przemyśleń. Dzięki Twoim literkom miałam przyjemność poznać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film o kobiecie prowadzącej audycje radiowe, to film Wietnamski :) [Sister Sister]
      Super, że zdecydowałaś się obejrzeć tę dramę, nie wiem jednak czy ja sama zdecydowałabym się na maraton 😱 toż to mogłoby zrobić papkę z mózgu. Postać pogubionego 'doktorka' świetna. Z wielkim zaciekawieniem tłumaczyłam, bo bardzo lubię tę tematykę.
      A teraz co wybierzesz? :)

      Usuń
    2. Jeszcze nie wiem, co wybiorę. Jestem za japońskim kryminałem, detektywistyczną serią Aku no Hadou oraz filmem no, właśnie (nie do końca byłam pewna jakiego kraju) wietnamskim Sister Sister :) Na razie przerwa. Jak obejrzę kolejną. Skomentuję tutaj. Dawno miałam skomentować na Twoim blogu parę od Ciebie wybierane filmy i dramy tłumaczone w Twoich literkach :) Nie było odpowiedniej okazji. Teraz udało mi się! Trzymaj się tam dzielnie!

      Usuń

Prześlij komentarz