Tytuł: The last ride
Tłumaczenie i korekta: Antha
Opis: Go Hwan choruje na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Lou Gehriga), jego stan jest bardzo poważny, dlatego przebywa w szpitalu, pod stałą obserwacją lekarzy. Gdy wszystkie najbliższe mu osoby zaczynają go pytać, czy jest coś, co chciałby zrobić, chłopak podejrzewa, że jego dni są już policzone. Film porusza trudny temat pożegnania i pokazuje nam go z perspektywy rodziców, przyjaciół i samego chorego. I od razu nasuwa się myśl, że to będzie ciężkie, emocjonalne kino. Nic z tych rzeczy. Oczywiście film wzrusza, ale przede wszystkim sprawia, że śmiejemy się szczerze i do łez. W końcu bohaterami są nastoletni chłopcy, którzy mają problemy nastoletnich chłopców i próbują je rozwiązać, jak na nastolatków przystało. A sposób, w jaki Nam Joon i Gap Deok spełniają ostatnie życzenie Go Hwana, jest rozbrajający.
👉 Linki 👈
Film wart obejrzenia. U mnie emocje przesłoniły komedię, chociaż uśmiechu nie zabrakło. Dla mnie zdecydowanie to było emocjonalne kino i wiele wylanych łez. Film trwa niby tylko 1,5h ale zawiera wiele ciekawych przemyśleń. Co skutecznie może motywować do działania, ile jesteśmy w stanie poświęcić w imię przyjaźni, co jesteśmy w stanie zrobić żeby ukryć żenujące fakty czy też jak wielka potrafi być solidarność męska. Widzimy tu dwa różne sposoby podejścia do problemu ten kobiecy polegający na trosce i opiece i ten męski polegający na działaniu. I w tym filmie zdecydowanie działanie wiedzie prym, wywołując szeroki uśmiech. I bardzo dziękuje za polskie literki.
OdpowiedzUsuńWspaniały film, jak dla mnie to 10/10 POLECAM
OdpowiedzUsuń