Love Stage

Love Stage

Tytuł oryginalny: ラブ ステージ
Tytuł alternatywny: Rabu Suteiji, RabuSute, Rabu Sute, Rabu Sutēji
Kraj: Japonia
Rok emisji: 2020
Czas trwania: 80 min
Gatunki: Komedia, Romans, bl, Adaptacja mangi

  Tłumaczenie: Antha  

Korekta: BabaJaga  

Czasówka: Nimilka

Opis: Osoba, w której Ichijou Ryouma kocha się od lat dziesięciu, okazuje się zupełnie kimś innym. Zobaczmy, jak poradzi sobie z tym nasz zwariowany bohater. A że sobie poradzi, to pewne. Swoim szalonym zachowaniem wywoła uśmiech u jednych, u innych totalne rozbawienie, a u niektórych konsternację. Jego obiekt westchnień, kontrastowo spokojny, także będzie musiał zmierzyć się ze swoimi, bardzo zaskakującymi uczuciami. A to wszystko w świetle reflektorów i blasku sławy. Czy miłość pokona piętrzące się przeszkody? Przekonajcie się sami.

Dla fanów mangi i anime Love Stage - to będzie przepyszny deserek.

                   🎥 Linki 🎥              

                                                               Cda   Dood   Fembed  

Zastrzeżenie: Udostępniony utwór audiowizualny należy do ich twórców. Blog Kierunek Azja nie jest właścicielem żadnego z zamieszczonych materiałów ani muzyki użytej w tej produkcji.

Komentarze

  1. Dzięki piękne ❤❤❤
    (To pisałam ja, wielbicielka osioła 🤭)

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarzyna Majdecka
    Piękne zakończenie 🥰
    Dziękuję za pl literki 🥰

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakręcona wersja fabularna uroczego anime! Przerysowane reakcje postaci w japońskim, klasycznym stylu oddają elementy charakterystyczne dla rysowanych animacji. Szczególnie dla rozumiejących made in Japan, nie traktujących tego zjawiska terminem campu 😉 Film można traktować jak nowoczesną formę bajki bl dla dorosłych, którzy zachowali trochę z dziecka...Nagrodą fantastyczna scena tańca-łamańca Ryomy wśród mebli, niczym "wyginam śmiało ciało" króla Juliana w wersji sztywniejszej...bo ze wzwodem 🤭 Jednak wrażenie jakie robi kamienna twarz śpiącego Izumiego musi budzić w tej scenie wizję ekipy filmowej płaczącej ze śmiechu 😭 Taki czad! (To nie był spoiler...😇)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, że jest jeszcze tajska adaptacja tej mangi, tylko szkoda, że po angielsku ;-;. Ale cieszę się, że mogłam powrócić do tej serii, która jest dość zakręcona <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam, że miałam kilka pierwszych tomów tej mangi i nawet nie wiedziałam, że istnieje na jej podstawie film :) Byłam strasznie podekscytowana, gdy zaczęłam oglądać i dla osób które czytały mangę, albo oglądały anime to jest niesamowite uczucie. Co prawda wersja filmowa mnie nie urzekła jesli mam być szczera, ale to chyba dlatego, że jakoś zupełnie nie przemawia do mnie taka nowa odsłona Izumiego (szkoda, że nie jest blondynem jak w oryginale), ale tak poza tym to fajnie się to oglądało i cieszę się, że dzięki Wam miałam możliwość to obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz